niedziela, 10 lipca 2011

Metody i Sprzęt: Łowienie na wolną żyłkę

Łowienie na wolna żyłkę to metoda, w której na żyłce jest tylko haczyk z przynętą.
Zwykle oznacza to zarzucanie na niewielką odległość, bo jedynym obciążeniem jest właśnie haczyk z przynętą.
Nie należy uważać tego za utrudnienie, bo przy brzegu można doskonale połowić, gdyż w tej strefie najczęściej znajdują się naturalne żerowiska i kryjówki ryb.

Korzyści z wolnej żyłki

Łowienie na wolną żyłkę ma przewagę nad dużo popularniejszymi obecnie metodami, takimi jak łowienie z koszyczkiem zanętowym, z elektronicznym wskaźnikiem brań albo ze spławikiem.
Pierwszą i chyba najważniejszą zaletą tej metody jest to, że na żyłce w pobliżu haczyka nie ma niczego, co mogłoby wzbudzać podejrzliwość ryb i w czasie brania stawiać jakikolwiek opór.
Dzięki temu ryby biorą przynętę zdecydowanie i pewnie.
Po drugie, brak dodatkowych elementów na żyłce znacznie ułatwia łowienie wśród wodorostów i innych wodnych przeszkód.
Niema obciążenia, spławika ani koszyczka, które mogłyby utknąć w zaczepach i doprowadzić do utraty ryby.
Dzięki temu unika się stresującej dla wędkarza sytuacji, kiedy zmęczona holem ryba tuż przed wprowadzeniem w podbierak, ostatnim szarpnięciem zawiesza spławik albo koszyczek na jednym wystającym nad wodę patyku.
Po trzecie, sprzęt nie musi być ciężki. Gdy łowi się z większej odległości z dużym obciążeniem- spławikiem lub koszyczkiem, wędzisko i żyłka muszą być na tyle mocne, by wytrzymać przy zarzucaniu.
Podczas łowienia na wolna żyłkę wędka może być delikatna, a żyłka cienka.
Oczywiście bez przesady, nie warto zrywać zestawu za zestawem.
Po czwarte, zbędne są wielkie ilości sprzętu. Wystarczy wędka, przynęta, podbierak, wypychacz lub kleszcze, kilka zapasowych haczyków i podpórka pod wędzisko.
Dzięki temu nie musisz siedzieć w jednym miejscu- możesz przemieszczać się z jednego łowiska na drugie, tym samym zwiększając szansę na spotkanie z rybą.
Po piąte i ostatnie, możesz bezgłośnie zarzucać zestaw i nie płoszyć ryb.

Gdy łowisz na wolna żyłkę i zakładasz przynętę tonącą np.ser, to możesz wyczuć branie wrażliwymi opuszkami palców.

Ostrożnie i cicho

Ostrożność i maskowanie się są niezmiernie istotne w każdym rodzaju polowania, ale w przypadku łowienia na wolną żyłkę jest to szczególnie ważne, ponieważ znajdujesz się blisko swojej zdobyczy i często do niej podchodzisz.
Pamiętaj, jeżeli widzisz rybę, możesz być pewien, że i ona widzi ciebie!
Wkładaj szarobrązową odzież, stąpaj ostrożnie i nie pokazuj się na tle nieba. Spróbuj łowić późnym wieczorem albo wczesnym rankiem, kiedy jesteś najmniej widoczny.

Ryby

Łowienie na wolną żyłkę jest znakomita metodą. W ten sposób można złowić wszystkie gatunki ryb.

KARP - wielu karpiarzy uważa łowienie na wolną żyłkę za przestarzałe. Jednak często widzi się dziś ludzi łowiących karpie bez solidnego sprzętu i ciężarków wyposażenia dodatkowego. A przecież w latach 60. i 70. łowienie karpi na wolna żyłkę było najpopularniejszą metodą.
Wielu znanych specjalistów w łowieniu karpi uważało ten sposób za najlepszy. Dopiero w latach 80. zaczęto używać dużych ciężarków i zestawów włosowych, a wraz z nimi ciężkiego sprzętu. W kilka lat liczba łowców karpi wzrosła 10-krotnie i łowiska "zawędkarzyły się". Pierwsza reakcją ryb była ucieczka jak najdalej od tłumów. Od tamtej pory ciągłe obławianie okolic podwodnych górek i wypłyceń ciężkim sprzętem spowodowało, że w wielu wodach najspokojniejsze miejsca w których karpie szukają schronienia znajdują się tuż przy brzegu. I właśnie tutaj wędkarz łowiący na wolną żyłkę może odnieść sukces. Zarówno łowiąc na przynęty pływające (np. skórki chleba lub herbatniki dla psów ) gdy karpie żerują przy powierzchni, jak i na przynęty tonące (np. kulki proteinowe, ciasta lub ziarna ) , gdy ryby pływają przy dnie.

Kleń i Brzana - to gatunki, które znakomicie łowi się na wolną żyłkę. W czasie niskiego stanu wody nie ma lepszej metody. Płytkie, czyste łowisko wymaga szczególnie ostrożnego podchodzenia, cichego podania przynęty i delikatnego zestawu nie wzbudzającego podejrzeń ryb. Klenie śmiało biorą na przynęty pływające.
Skórka z chleba jest najlepszą przynętą pływającą, warto też spróbować na herbatników dla psów.
Jedną z najlepszych letnich przynęt na klenie jest duży i soczysty, czarny nagi ślimak. Najlepszym sposobem wykorzystania go jest łowienie na wolna żyłkę. Rada - zarzuć tak, by ślimak wpadł do wody z głośnym pluśnięciem i bądź gotowy do natychmiastowego zacięcia - klenie rozpoznają charakterystyczny plusk wpadającego do wody ślimaka i od razu rzucą się na łatwą zdobycz.
Na początku należy trzymać się z daleka od kleni, nie wolno się śpieszyć, ponieważ klenie są bardzo płochliwe, najczęściej po złowieniu jednego klenia pozostałe uciekną.
Wtedy rzuć trochę zanęty i przenieś się w inne miejsce. Zanim złowisz tam kolejnego klenia, stado zwabione zanętą może być już na wcześniej zajmowanym przez ciebie stanowisku.
Co ważne, nie jest to tylko metoda na lato i często sprawdza się także w zimie, zwłaszcza w bezwietrzne, i słoneczne dni.
Jedną z najbardziej emocjonujących wersji łowienia na wolna żyłkę jest polowanie na brzany.
Załóż na haczyk kawałek mielonki albo sera i zarzuć w górę rzeki w korytarz pomiędzy wodorostami lub w miejsce, gdzie nurt jest spokojny, a dno pokrywa żwir. Celuj nieco wyżej  upatrzonego miejsca, bo opadająca  w wodzie przynęta będzie zbliżać się do ciebie. Chwyć opuszkami palców żyłkę między przelotkami, bo brania mogą być ledwo wyczuwalne. Najczęściej jednak są to tak zdecydowane szarpnięcia, że trudno je przegapić.

Wzdręgi - tradycyjnie najlepszą metodą na wzdręgi jest łowienie na wolna żyłkę w letni wieczór tuz przy brzegu. Jako przynęta dobrze sprawdzają się kawałki chleba i też herbatniki dla psów - czasami przynosi to świetne efekty.

Wyczuwanie brań

Niektórzy wędkarze nie chcą łowić na wolna żyłkę, obawiając się, że nie wyczują brania.
Nie ma żadnego spławika ani tez obciążenia to skąd więc wiadomo czy ryba już wzięła przynętę i co dzieje się na końcu żyłki? Bez obaw - przy wolnej żyłce brania są tak dynamiczne i wyraźne (zwłaszcza brzan i kleni), że nie można ich przegapić.
Gdy łowisz na przynęty pływające na powierzchni dokładnie widzisz, czy ryba bierze czy nie, dlatego żadne wskaźniki nie są potrzebne.
Jeśli łowisz tonącymi przynętami w spokojnej wodzie, oprzyj wędkę na podpórce umożliwiającej swobodne przesuwanie się żyłki, a na żyłce, między dolnikiem wędziska a pierwszą przelotką zamocuj kapsel (w nocy z folia odblaskową).
Kiedy masz tak przygotowany zestaw, możesz spokojnie czekać na branie.
W bezwietrzne dni wystarczy obserwować ruch żyłki między powierzchnią wody a wędką.

Mam nadzieję, że z mojego artykułu skorzystają również inni, i w czasie nad wodą będą mogli stosować tą metodę połowu, szczególnie w małych rzeczkach..

Życzę dużej ilości brań i dużych okazów..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz